Miejsca 21-29

Miejsca 41-50 // Miejsca 30-40 // Miejsca 21-29 // Miejsca 11-20 // Miejsca 1-10

29. Friends / Przyjaciele

Prawdopodobnie najlepszy serial komediowy. Rewelacyjnie dobrane postaci, bardzo dobre aktorstwo, poziom trzymany właściwie przez wszystkie sezony. I bardzo dobre zakończenie. Nie nudzi się, można oglądać po latach, mimo debilnych pretensji millenialsów. Ulubiona postać – Ross.

Doppelganger

Nie ma chyba drugiego serialu, który byłby aż tak bardzo „wielorazowego użytku”. Przypadkowe trafienie na maraton z Przyjaciółmi na Comedy Central nigdy nie kończy się u mnie tylko na dokończeniu tego jednego odcinka a najczęściej dopiero w momencie, w którym Przyjaciele ustępują w ramówce, któremuś z naśladowców. Jasne, że przed i po były sitcomy bardziej nowatorskie i odważne, może też śmieszniejsze. Nie było jednak lepiej obsadzonego, zagranego i przede wszystkim lepiej wykorzystującego formułę, którą w dużej mierze Przyjaciele zdefiniowali.

PROPJOE

28. Death Note / Notatnik śmierci

27. Rick & Morty / Rick i Morty

Czego by nie mówić o nowszych sezonach, Rick i Morty to serial wyjątkowy, odważny, niebanalny, łączący bezgraniczne prostactwo i wulgarność z inteligentnym humorem.

Craven

26. The Office (US) / Biuro

Najśmieszniejsza rzecz na świecie (no, w sezonach 1-7, bo potem bywa różnie…), czyli kompletne przeciwieństwo brytyjskiego oryginału, którego fenomenu nie rozumiem po dziś dzień.

HITCH

25. Deadwood

Zero akcji, teatralne aktorstwo i półgodzinne monologi. Brzmi jak mega nudziarstwo, a tymczasem to najlepszy western w historii!

HITCH

24. Black Mirror / Czarne lustro

Kapitalnie zrealizowany i zapadający w pamięć pamflet na współczesność. Gorzkie ostrzeżenie przed konsekwencjami jakie nas czekają, jeśli będziemy nadal podążać tą samą drogą coraz większego uzależnienia od nowych technologii czy programów typu reality show, które mamią ludzi złudzeniami, sprawiając, że coraz więcej osób jest w stanie zrobić wszystko i wszystko poświęcić, znieść każde upokorzenie, byle tylko przeżyć swoje „piętnaście minut sławy”. Byle tylko wyrwać się z szarej i nudnej przeciętności. Choć przez moment poczuć się kimś ważnym.

Bradesinarus

Zwłaszcza początkowe sezony dzieła Charliego Brookera to jest wizja, która wali między oczy, mrozi i każe zastanowić się nad światem i swoim w nim miejscu. Godny następca Orwella, Huxleya, Bradbury’ego i innych wielkich literackich antyutopistów XX wieku. Choć każdy sezon ma odcinki wybitne.

Bibliomisiek

23. Narcos

22. Dragon Ball

Miks klimatów starych filmów kung-fu, kilku chińskich legend i typowo japońskiego nad-ekspresjonizmu? Brzmi ryzykownie, ale w efekcie wyszła świetna mieszanka komedii, przygodówki i durnej napierdalanki. Choć niestety ta ostatnia pod koniec zaczyna dominować w równaniu.

HITCH

21. Glina

Chyba pierwszy serial kryminalny, którego się nie trzeba było wstydzić. Radziwiłowicz zagrał tutaj perfekcyjnie, kupuję jego postać w 100%. Kapitalnie ogląda się Polskę z czasów wejścia do Unii. Intryga jest prowadzona często nawet na trzech frontach, a zakończenie jest świetne choć pozostawia trochę niedosytu. Najlepsze dzieło Pasikowskiego poza Psami.

Doppelganger

Jeżeli w historii polskiej telewizji powstało dzieło wybitne, to jest nim właśnie „Glina” – mroczny, brutalny serial policyjny zrobiony jak rasowe kino, skąpany w klimacie neo-noir i świetnie zagrany (Radziwiłowicz, Braciak, Gonera, Grabowska – jedynie Stuhr junior początkowo trochę odstaje).

Bibliomisiek

Kto by się spodziewał, że najlepszy kryminał na świecie powstanie właśnie w Polsce? I to w reżimowej stacji telewizyjnej? Ja nie! Najlepiej wydane pieniądze podatnika w historii tego złodziejskiego procederu.

Oczywiście rządowa telewizja nie byłaby sobą, gdyby czegoś nie spieprzyła. Serial napisany na trzy serie – nakręcone i wyemitowane tylko dwie. Brawo TVP, jak w dowcipie, metalową kulkę byście zepsuli.

HITCH

Miejsca 41-50 // Miejsca 30-40 // Miejsca 21-29 // Miejsca 11-20 // Miejsca 1-10

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij